W poniedziałek 17 kwietnia, w II Święto Zmartwychwstania Pańskiego w Świętoszówce odbyło się nabożeństwo rodzinne.
Wielkanocną rodzinę tworzyli zebrani w kaplicy parafianie, dzieci ze Szkółki Niedzielnej z nauczającymi, członkowie Zespołu Cantate i ks. Władysław Wantulok. W ten słoneczny poranek, mimo panującego na zewnątrz chłodu, kaplica wypełniła się po same brzegi, dla niektórych osób brakło nawet miejsc siedzących.
W szczególny sposób przeżywaliśmy wspólnie radość ze Zmartwychwstania Jezusa. Zespół Cantate wyśpiewał radosne, pełne nadziei poselstwo, płynące z otwartego grobu Zbawiciela. Dzieci w krótkiej scence przeniosły nas na spotkanie z Marią Magdaleną i uczniami Jezusa, którzy udzielili wywiadu pewnej dziennikarce. Usłyszeliśmy o przeżyciach Marii Magdaleny przy spotkaniu i rozmowie ze Zmartwychwstałym i żyjącym Nauczycielem. Opowiedziała, jak jej smutek i rozpacz zamieniły się w wielką radość. Uczniowie podzielili się z nami swoimi niebywałymi wrażeniami ze spotkania z Jezusem. Powiedzieli nam o swoim strachu i o tym, jak myśleli, że zobaczyli ducha. A później przekonali się, że to nie był duch, bo przecież miał ciało i kości, i zjadł z nimi kawałek pieczonej ryby i plaster miodu. Uwierzyli, że to żyjący Pan, że On naprawdę żyje! Spotkanie ze Zmartwychwstałym Jezusem wywarło wielki wpływ na osoby, które Go widziały. Życie, serca tych osób zmieniły się.
Ks. Władysław Wantulok w zwiastowanym Bożym Słowie także odniósł się do spotkania uczniów ze Zmartwychwstałym Zbawicielem. „…Lęk, niepokój, wewnętrzna rozterka przesłaniają nam czasami Chrystusa i rodzą wątpliwości. Czasem z niepokojem patrzymy w przyszłość, boimy się tego, co nam przyniesie. Świat nie szczędzi nam najróżniejszych zagrożeń, ale oto pośród tego wszystkiego, przy tych wszystkich pytaniach i wątpliwościach Chrystus przychodzi do człowieka, przychodzi i mówi także i do nas wszystkich: „Pokój wam, nie lękajcie się, ja jestem z wami” …”
Na koniec wszyscy uczestnicy nabożeństwa zostali obdarowani przez dzieci, przygotowanymi przez nie kartkami z życzeniami i czekoladowymi zajączkami.
Anna Wantulok
2 Niedziela po Wielkanocy 14.04.2024 
Rodzinna Wielkanoc w Świętoszówce
W poniedziałek 17 kwietnia, w II Święto Zmartwychwstania Pańskiego w Świętoszówce odbyło się nabożeństwo rodzinne.
Wielkanocną rodzinę tworzyli zebrani w kaplicy parafianie, dzieci ze Szkółki Niedzielnej z nauczającymi, członkowie Zespołu Cantate i ks. Władysław Wantulok. W ten słoneczny poranek, mimo panującego na zewnątrz chłodu, kaplica wypełniła się po same brzegi, dla niektórych osób brakło nawet miejsc siedzących.
W szczególny sposób przeżywaliśmy wspólnie radość ze Zmartwychwstania Jezusa. Zespół Cantate wyśpiewał radosne, pełne nadziei poselstwo, płynące z otwartego grobu Zbawiciela. Dzieci w krótkiej scence przeniosły nas na spotkanie z Marią Magdaleną i uczniami Jezusa, którzy udzielili wywiadu pewnej dziennikarce. Usłyszeliśmy o przeżyciach Marii Magdaleny przy spotkaniu i rozmowie ze Zmartwychwstałym i żyjącym Nauczycielem. Opowiedziała, jak jej smutek i rozpacz zamieniły się w wielką radość. Uczniowie podzielili się z nami swoimi niebywałymi wrażeniami ze spotkania z Jezusem. Powiedzieli nam o swoim strachu i o tym, jak myśleli, że zobaczyli ducha. A później przekonali się, że to nie był duch, bo przecież miał ciało i kości, i zjadł z nimi kawałek pieczonej ryby i plaster miodu. Uwierzyli, że to żyjący Pan, że On naprawdę żyje! Spotkanie ze Zmartwychwstałym Jezusem wywarło wielki wpływ na osoby, które Go widziały. Życie, serca tych osób zmieniły się.
Ks. Władysław Wantulok w zwiastowanym Bożym Słowie także odniósł się do spotkania uczniów ze Zmartwychwstałym Zbawicielem. „…Lęk, niepokój, wewnętrzna rozterka przesłaniają nam czasami Chrystusa i rodzą wątpliwości. Czasem z niepokojem patrzymy w przyszłość, boimy się tego, co nam przyniesie. Świat nie szczędzi nam najróżniejszych zagrożeń, ale oto pośród tego wszystkiego, przy tych wszystkich pytaniach i wątpliwościach Chrystus przychodzi do człowieka, przychodzi i mówi także i do nas wszystkich: „Pokój wam, nie lękajcie się, ja jestem z wami” …”
Na koniec wszyscy uczestnicy nabożeństwa zostali obdarowani przez dzieci, przygotowanymi przez nie kartkami z życzeniami i czekoladowymi zajączkami.
Anna Wantulok